POWRÓT DO GRYSIKU
Kojarzona głównie z przedszkolnym jedzeniem kaszka manna, inaczej znana jako grysik rzadko powraca na nasze stoły gdy kończymy dziesięć lat. Wielka szkoda, ponieważ niepozorna kaszka może być źródłem kuchennych inspiracji.
Zazwyczaj bywa jadana w sposób tradycyjny. Przygotowana na mleku z masłem o lejącej się lub twardszej konsystencji z dodatkiem soku albo cynamonu. Pyszna i słodka. Jednak taki sposób przygotowania to nie wszystko, ponieważ grysik może zastąpić kluski do zupy. Często bywa dodawany jako wkładka do nich, rzadziej jako dodatek zastępujący ziemniaki lub makaron. Żeby mógł być dodany do zupy w taki sposób należy przygotować go z mała ilością wody. Tak, aby po przełożeniu go z garnka na talerz masa nie rozlewała się tylko dała się rozprowadzić po płaskiej powierzchni i odstawić do stężenia.
Jeśli przygotuje się ją rano, w godzinach obiadowych będzie idealna aby pokroić ją w kostki i wrzucać do zupy. Tak przygotowany grysik nie rozpada się w kontakcie z wodą, nie zmienia w nieładną breję w zupie. Zastępuje kluski, a jest zdrowszy niż kluski lane, do których potrzeba mąki i jajek.